Nigel Farage traci panowanie nad sobą, widząc łodzie z migrantami przypływające do Wielkiej Brytanii – „nie na nasze ulice!”

Nigel Farage ostrzegł, że migranci, których wczoraj obserwował, jak podróżują małą łodzią, nie powinni mieć możliwości swobodnego poruszania się po ulicach Wielkiej Brytanii. Lider Reform UK udał się nad Kanał La Manche, aby obserwować kryzys w dniu, w którym sir Keir Starmer ogłosił na wspólnej konferencji prasowej z Emmanuelem Macronem swoje nowe porozumienie z Francją, oparte na zasadzie „jeden wchodzi, jeden wychodzi” .
Program pilotażowy zakłada, że niewielka liczba migrantów, którzy przybyli niebezpieczną trasą, zostanie odesłana w zamian za osoby ubiegające się o azyl z Francji, zgodnie z legalną drogą. Pan Farage skrytykował jednak premiera za brak bardziej stanowczego stanowiska w tej sprawie.
W artykule w Daily Mail poseł z Clacton stwierdził: „Starmer powinien był wczoraj stanąć w obronie interesu narodowego i powiedzieć, że Wielka Brytania nie przyjmie żadnego migranta, który przekroczy kanał La Manche: zostaną oni deportowani do swoich krajów, a jeśli zajdzie taka potrzeba, do Francji.
Ironia sytuacji polega na tym, że Starmer ogłasza swoje nowe „porozumienie” z Macronem w tym samym czasie, gdy francuska marynarka wojenna eskortowała nielegalnych migrantów na nasze wody terytorialne, co nie umknie uwadze milionów wyborców.
Szczerze mówiąc, nie można pozwolić, by ta sytuacja trwała dłużej: od tego, jak niczego innego, zależy nasze bezpieczeństwo narodowe. Zaledwie kilka tygodni temu trzech irańskich terrorystów, którzy planowali wysadzić ambasadę Izraela w Londynie i spowodować masowe straty w ludziach, zostało aresztowanych pod zarzutem terroryzmu, po tym jak pojawiły się doniesienia, że wszyscy przekroczyli kanał La Manche.
„Jestem głęboko przekonany, że żadnemu z 74 młodych mężczyzn, których widziałem wczoraj rano w łodzi (było wśród nich tylko czworo kobiet i dzieci), nie powinno się pozwolić na wałęsanie się po ulicach Wielkiej Brytanii w nadchodzących dniach.
„Powinni zostać zatrzymani, a my powinniśmy dowiedzieć się, kim są i skąd pochodzą”.
Na filmie z dnia spędzonego na kanale La Manche, opublikowanym na kanale X, pan Farage powiedział, że była to „zwykła procedura”, gdy obserwował małą łódź podejmującą niebezpieczną podróż.
Powiedział: „Łódź odpłynęła z francuskich plaż, eskortowana przez francuską marynarkę wojenną. Na 12-milowej linii widzimy statek Straży Granicznej czekający na przekazanie.
Wygląda na to, że w łodzi jest około 70 osób, francuska marynarka wojenna się zatrzymała, a ta łódź znajduje się tuż na granicy wód francuskich i brytyjskich, a Straż Graniczna czeka tuż za mną. Obserwujemy, jak jeden rząd uprzejmie przekazuje pałeczkę drugiemu.
„Siedemdziesiąt osiem osób, jedna kobieta, troje dzieci i 74 młodych dorosłych mężczyzn, których tożsamości nie znamy. Jeśli to nie jest zagrożenie bezpieczeństwa narodowego, to nie wiem, co nim jest”.
Inwazja trwa nadal pod rządami Partii Pracy.
Tylko reforma opuści EKPC, zatrzyma łodzie i deportuje każdego, kto przybył nielegalnie. pic.twitter.com/66pQPTedhw
— Reform UK (@reformparty_uk) 10 lipca 2025
Wczoraj na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Francji, sir Keir nazwał to porozumienie „przełomowym”, podczas gdy pan Macron obwinił Brexit za napędzanie przepraw przez kanał La Manche.
Dodał, że program pilotażowy oznacza, iż „po raz pierwszy migranci przybywający małymi łodziami zostaną zatrzymani i wkrótce odesłani do Francji”.
„Pokaże to innym, którzy będą próbować odbyć tę samą podróż, że będzie ona daremna” i stanowi „prawdziwy przełom w sposobie, w jaki zwalczamy nikczemny proceder przemytu ludzi” – dodał Sir Keir.
Do 2025 r. granicę przekroczyło 21 117 migrantów, co jest rekordem na tę chwilę w tym roku. W czwartek, podczas spotkania obu przywódców, liczba ta wzrosła.
express.co.uk